Forum Stajnia Centralna Strona Główna Stajnia Centralna
Stajnia Centralna - główna stajnia Rysuala
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Odwiedziny

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Stajnia Centralna Strona Główna -> Konie zaadoptowane / Kaszmir [Skrzydlata]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lama




Dołączył: 02 Maj 2013
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:37, 13 Lip 2014    Temat postu: Odwiedziny

Miejsce na odwiedzanie ogiera

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leirra




Dołączył: 23 Sie 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:33, 25 Sie 2014    Temat postu:

Przyjechałam do stajni w radosnym humorze. Odłożyłam rzeczy i przywitałam się z końmi. Miałam dziś zająć się Kaszmirem. Zobaczyłam jego łeb radośnie wyglądający zza boksu. Życzliwie poklepałam ogiera po łbie i weszłam do niego. Oczywiście nie obyło się bez pieszczot i zaczepiania. Poszłam po szczotki i zaczęłam czyścić Kaszmira zgrzebłem. Miał kilka zaklejek, z którymi stoczyłam brutalną bitwę. Na szczęście zwycięską. Następnie zmiotłam z niego kurz miękką szczotką i przeszłam do czyszczenia kopyt. Koń był oazą spokoju, nie przeszkadzało mu ani męczenie się z zaklejkami, ani przejeżdżanie zgrzebłem po grzbiecie, nic. Jedyny problem, jaki napotkałam to opór i wręcz wredność przy próbie podniesienia kopyt. Nieźle się zmęczyłam, ale sprostałam zadaniu. Poklepałam ogierka mimo wszystko.

Po pielęgnacji stwierdziłam, że warto by było wyciągnąć Kaszmira na spacer. Założyłam mu więc kantar, chwyciłam uwiąz i wyruszyłam w stronę trawiastej polany. Koń zaciekawiony oglądał się za ptakami siadającymi na drzewach i głosami szczekających psów w oddali. Bardzo przyjemnie mi się tak z nim szło.

Zatrzymaliśmy się na polanie i tam też byliśmy przez jakiś czas. Bawiłam się z Kaszmirem i pozwalałam mu jeść. Pogoda była do tego idealna! Uznałam, że czas już wracać, więc smętnie "postępowaliśmy" wraz z ogierkiem do stajni. Zostawiłam go w boksie, przytuliłam na pożegnanie i wyszłam ze stajni. Wracałam zamyślona i zachwycona tym koniem, bardzo go polubiłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Stajnia Centralna Strona Główna -> Konie zaadoptowane / Kaszmir [Skrzydlata] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin