Stajnia Centralna

Roselle

Portrety
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Luzem
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Sport
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

PODSTAWOWE INORMACJE
Imię: ****Wezuwiusz II
Płeć: ogier
Rasa: Koń Hanowerski
Ur. realnie: 11.03.2008 r.
Wiek wirt.: 17 lat
Maść: gniada
M: *Vateria (Han)
O: *Wezuwiusz (Han)
Poprzedni właściciele: Carmabelle, MissK
Wykastrowany w wieku: ---
Ujeżdżony/a w wieku:
Rysunki by: Carmabelle?, Becia, Metka, Karuchna, Nirvana, Yadira, Deidre, Amelkace?
Zabrany z: Pensjonat StarHorses (oddany przez właścicielkę)

OPIS:
Stary opis

Historia :
Wezuwiuszek miał się urodzić na zamówienie i tak też się stało. Na jego matkę Carmabelle wybrała Vaterię, należącą do Mc BigMac. Gdy klaczka się wyźrebiła i odchowała małego zbója, on przyjechał do Carm.

Charakter :
Wezuwiusz, zupełnie jak jego tata, jest koniem o bardzo specyficznym charakterze. Niby jest ogierem i pokazuje to w pełni swoich możliwości, jednak niekiedy zaskakuje mnie swoim opanowaniem i swobodą z jaką pracuje z ludźmi. Jest bardzo przyjaźnie nastawiony do świata i na początku niczego się nie boi - no, aż to coś go przestraszy. Na przykład, folia która tylko sobie leży na ziemi nic mu nie robi. Kiedy jednak on stoi obok niej, a wiatr nagle nią zaszeleści lub - broń Boże - porwie do góry, Wezuwiusz zlęknie się jej i będzie pamiętał to przez długi, długi czas. Wezuwiusz lubi rządzić, to trzeba mu przyznać. Daje się głaskać ludziom, chociaż lubi ich zdecydowanie podgryzać za ręce gdy człowiek dotyka go w okolicach chrap lub chce złapać od spodu za jego kantar (radzę więc podchodzić w rękawiczkach). Ogólnie, łatwo daje się przekupić jakimś dobrym cukierkiem lub soczystym jabłkiem, a nawet marchewką (a jaki koń nie jest przekupny widząc takie rarytasy?).

Budowa :
Budowa: Wezuwiusz po swoich rodzicach odziedziczył wzorcową budowę. Jakby porównać jego z wzorcem konia hanowerskiego, nie byłoby się praktycznie do czego przyczepić. Wezuwiusz ma mocną kłodę i silne, mocne nogi, które są jego atrybutem, jako dla konia skokowego. Jego szyje ostatnimi czasy nawet wzbogaciła się w parę mięśni, a to dlatego, że ostro trenujemy ostatnio.
Chody :
Wezuwiusz ma lekkie chody i bardzo elastyczne. W stępie dobrze wyciąga krok, naprężając i rozluźniając następnie mięśnie nóg. W kłusie ma problemy ze skróceniem, bo a) cały czas by tylko biegał do przodu i b) Wezu to Wezu. Za to w kłusie wyciągniętym czuje się bardzo dobrze i sądzę, że gdyby był bardziej opanowany moglibyśmy się zająć na poważnie dresażem, ale to raczej nierealna możliwość. Galop ma bardzo sprężysty, a na parkurze idzie energicznie - nie szybko, ale energicznie, a to zupełnie dwa różne stwierdzenia.
Z ziemi :
Nie chodzi dobrze na lonży, czasem się wyrywa i po prostu zwiewa. Sądzę, że chodzenie w kółko go nudzi. Lepiej z nim pracować pod siodłem.
W skokach :
To jest coś, w czym Wezuwiusz czuje się naprawdę dobrze. Możemy tu wykorzystać jego chęć chodzenia do przodu i przy kontrolowanym tempie naprawdę ładnie skacze. Na parkurze zawsze się trochę wycofuje sam z siebie, więc wszystko idzie nam jak po masełku i w przyszłości na pewno zakręcimy się koło Grand Prix lub innych prestiżowych zawodów, które tylko na nas czekają.
W dresażu :
Jak już ujęłam wcześniej, Wezuwiusz nie nadaje się zbytnio do tego sportu. Cały czas na umur szedłby tylko do przodu, nie jest koniem cierpliwym, a to się bardzo liczy w ujeżdżeniu. Może kiedyś, jak będzie straszy popróbujemy, ale nic nie jest pewne... Jak dojdziemy do klasy P to i tak będę szczęśliwa i dumna z Wezuwiusza.
W rajdach :
Rajdy jeździmy z Wezuwiuszem tylko kondycyjnie, aby były jakąś odskocznią dla niego, podczas ciężkiego treningu skokowego. Nasz maksymalny dystans to 20 kilometrów, więcej jeździć nie będziemy, skoro to ma być tylko i wyłącznie rozrywka.
W terenie :
Ogier jest bardzo odważny, więc w terenie raczej się nie boi. Może jechać jako czołowy i nie sprawia mu to problemu. Sęk jednak w tym, że gdy jedzie jako pierwszy, widzi otwartą przestrzeń i próbuje wybiec wręcz z pod jeźdźca, więc nie jest koniem dla każdego na otwartej przestrzeni. Potrafi nieźle wyciągnąć galop i pobiec, że ho, ho!
Podczas transportu :
Wezuwiusz znosi wszelkie podróże bez problemowo. Kiedy tylko zobaczy w trajlerze sianko, wejdzie do niego, a w zasadzie to wbiegnie bez problemu, więc o to nigdy się nie martwimy.
Na zawodach :
Na zawodach bardzo interesują go inne klaczki, no i ogólnie konie. W dodatku, na nowym terenie biega jeszcze szybciej niż w domu, ale jest też plus - bardziej się słucha. Mam nad nim większe panowanie, a na parkurze, to już w ogóle... Tak więc jak na treningach idzie nam tak sobie z tempem, to na zawodach będzie dobrze. Preferujemy zawody skokowe, więc podczas rozprężania mam trochę kłopotów z skręcaniem po przeszkodzie, bo już nie raz się zdarzyło, że prawie kogoś staranowaliśmy.
Sport :
Wezu reaguje na pomoce i komendy wydawane przez jeźdźca - na wszystkie, prócz jednej. Mamy duże problemy, jeśli chodzi o opanowanie jego szybkości. Jest ogierem, a co za tym idzie - silnym koniem i jak się rozpędzi, nie jedna osoba ma problem z zatrzymaniem Łobuza. Cały czas nad tym pracujemy. Z wyjątkiem tego, nie zdarzyły mi się nigdy jakieś przykre przypadki z Wezuwiuszem - ani teraz, ani nawet przy zajeżdżaniu, chociaż bardzo się jego obawiałam. Wezuwiusz chce i potrafi wykonywać dobrze polecenia, więc nie ma problemu...
W stajni :
Kiedy na tydzień pojechaliśmy kiedyś z Wezuwiuszem na wakacje we dwoje (o matko, jak to brzmi), pan stajenny powiedział, że to "dziki koń". Cóż, drzwi w jego boksie już dawno opadły i trzeba je naprawiać, gdyż walenie w bramkę od boksu to pasja i najważniejsze hobby Weza. Staram się go jakoś ułożyć i żeby każdy nie brał go za dzikiego konia, ale to cholernie trudne w przypadku potomka Pana Jedynki.
Czyszczenie :
Pamiętam, jak niespełna wirtualny rok temu, za chiny nie mogłam podnieść ani jednej nogi wezuwiuszowatej, a to dlatego, że prawdopodobnie ich właściciel myślał, że chcę je powyrywać, albo zrobić coś w tym stylu. Wyrywał się tak, że myślałam, że stracę życie. Teraz zaś, po tygodniach mozolnej pracy, widać efekty, bo śmiało podaje nogi każdemu - mnie, kowalowi, wetowi. Co do innych przyrządów czyszczących to nie mamy odnotowanych żadnych problemów.
Trening naturalny :
Co to takiego? Każda moja próba podejścia do Wezuwiusza z jakąś grą, zabawą, czy innym bzdetem z naturala kończyła się porażką. Po pierwsze, on jest niekumaty w tych sprawach, a po drugie - ja nie mam do tego zupełnie cierpliwości.
Siodłanie, zakładanie ogłowia :
Wezuwiusz przyjął ogłowie i siodło bez problemów. Nie buntował się, nie było to dla niego katorgą, ani czymś w tym stylu. Jedynie, kiedy zmieniam kiełzno na ostrzejsze, zawsze trochę się buntuje i szarpie głową, ale po jakimś czasie przyzwyczaja się i jest w porządku.
Kąpanie/woda :
Wezu był zazwyczaj chętny do pławienia, ale do mycia nóg i kąpania, nie bardzo. W myjce zawsze odskakuje i odstawia szopki, jakie to ma w stylu. W lecie mamy sprawę ułatwioną, bo bez skrupułów mogę na nim wjechać do rzeczki, aby go schłodzić ci obmyć. Kiedy jednak woda w rzece jest za zimna, mam nie lada problem, aby doprowadzić mojego konia do porządku.
Nastawienie do ludzi :
Przyjazny, nie gryzie, nie kopie. Daje się czyścic, tylko strasznie się wierci. Może się nim zajmować początkujący. Jedynie gdy jakaś klacz ma ruję, potrzeba siły i pewnego sprytu.
Plany na przyszłość: W przyszłości będziemy trenować do WKKW. Musimy bardziej skupić się na ujeżdżeniu, bo cross i skoki przez przeszkody przejdą spokojnie. Wkrótce zobaczycie rezultaty naszych wspólnych starań.

Teraźniejszy opis:

Po trafieniu do SC:
Ogier był zadbany i nie sprawiał żadnych problemów, szybko się zaadaptował w nowym środowisku i mimo kilku niewielkich blizn po potyczkach na padoku był cały zdrów jak ryba.

Zachowanie teraz:
Wezu jest przyjaznym koniem, trochę do przodu, jednak pod dobrym jeźdźcem potrafi się ładnie skupić i pozbierać. Lubi towarzystwo ludzi, jednak stanowczo woli nad nimi dominować. Łatwo go przekupić. Mimo iż pełnym ogierem zarówno z charakteru jak i cech fizycznych to potrafi niejednego jeźdźca zaskoczyć swoim stoickim spokojem i opanowaniem. Raczej odważny, nie boi się czegoś, póki go nie wystraszy. A jak już wystraszy, to na długo to zapamięta. Przestał bać się myjki, spokojnie na nią wchodzi i stoi patrząc tylko, co wyprawia jeździec. Na jeździe ciężko jest go spowolnić, lubi iść mocno do przodu. Czuły na łydki i wodze, przy zmianie kiełzna na ostrzejsze z początku się buntuje i macha głową, potem jednak jest spokojny. Kocha skakać, jest to dla niego świetna zabawa, dobrze sobie radzi w konkursach czasowych. Przy transporcie nie sprawia problemów, przy wizytach kontrolnych grzeczny, tak samo przy czyszczeniu i siodłaniu.

OD OPIEKUNA:
Zdrowie: b.db.
Kontrola weterynaryjna: 11 Lut 2010
Kontrola kowala: 11 Lut 2010
Kuty: tak (przody)

DLA ODWIEDZAJĄCYCH

spacery w ręku

PNH

lonża

jazdy szkółkowe

wyjazdy w teren, treningi ujeżdżeniowe L i skokowe kl.L-N (jeśli dotrenujesz, możesz wyżej)

SPORT
- Można go zgłaszać (po uprzednim przygotowaniu!) do skoków L-N, ujeżdżenia L, małych rajdów
- Jeśli go dotrenujesz, możesz oczywiście zgłaszać go/ją wyżej, ale proszę z głową!

DOŚWIADCZENIE
Zawody: 44
Wystawy: 16

OSIĄGNIĘCIA (60)
Wystawy (16) :
- 1 miejsce w Wystawie Ogierów u Martynixa i Zebry!
- 1 miejsce w Męskiej Wystawie u Cuxy kat. Starszyzna
- 1 miejsce w Wystawie Ogierów u Arabiki!
- 1 miejsce w Wystawie Ogierów u Mc BigMac!
- 1 miejsce w Wyborach Naj Ogiera u mimi!
- 1 miejsce w Wystawie Koni z Gwiazdką u Cuxy!
- 2 miejsce w Wystawie Ogierów u Agi91!
- 2 miejsce w Wystawie Ogierów do 5 lat u Mc BigMac!
- 3 miejsce w Wystawie Koni Skokowych u Mc BigMac!
- 3 miejsce w Wystawie Koni Niemieckich u Lejdi!
- wyróżnienie na wystawie koni gniadych u Nel
- 1 miejsce w wielkiej wystawie kat. hanowery u Rustler KLIK
- 2 miejsce w wielkiej wystawie kat. skokowe u Rustler KLIK
- Naj skokwiec w serii naj u Kany KLIK
- Naj hanower w serii naj u Kany KLIK
- Najlepiej prezentujący się w wystawie u Skrzydlatej klik

Skoki (32) :
- 1 miejsce w myśliwksich Skokach kl. L u Palomy!
- 1 miejsce w Skokach kl. LL u Biga!
- 1 miejsce w Skokach kl. LL u Mc BigMac!
- 1 miejsce w Skokach kl. LL u Arabiki!
- 1 miejsce w skokach kl. L u Blacky!
- 1 msc w klasie P u Bieguna
- 2 miejsce w Skokach kl. mini - mini u Arabiki!
- 2 miejsce w Skokach kl. LL u Mc BigMac!
- 2 miejsce w Skokach kl. L u Biga!
- 2 miejsce w Skokach kl. L u Mc BigMac!
- 2 miejsce w Skokach kl. LL u Dozo!
- 2 miejsce w skokach kl. P u Blacky!
- 3 miejsce w Skokach kl. LL u Arabiki!
- 3 miejsce w Skokach kl. LL u Mc BigMac!
- 3 miejsce w Skokach kl. LL u Biga!
- 3 miejsce w Skokach kl. L u Mc Bigmac!
- 3 miejsce w Skokach kl. L u Big'a!
- 3 miejsce w Skokach kl. L u Big'a (tylko ogiery i wałachy)!
- 3 miejsce w Skokach kl. L u Cuxy!
- 3 miejsce w skokach klasy L
- 3 miejsce w skokach klasy L u Nel
- 3 msc w skokach kl. LL na Hiporysualu
- 3 msc w klasie P u Nojca
- 4 miejsce w skokach klasy LL
- 4 msc w konkursie 6 barier na Hiporysualu
- 4 msc w klasie P u Aravey
- wyróżnienie w skokach klasy LL u Nel
- 1 miejsce w klasie L u Skrzydlatej klik
- 2 miejsce w klasie P u Skrzydlatej klik
- 2 miejsce w klasie N u Skrzydlatej klik
- 1 miejsce w klasie L u Rustler klik
- 1 miejsce w klasie p u Skrzydlatej klik

WKKW (3) :
- 3 miejsce w WKKW razem z Nimiką u Biga!
- 3 miejsce w WKKW kl. L u Blacky!
- 3 miejsce w WKKW L u Nel

Cross (3) :
- 1 miejsce w Crossie kl. L u Mc BigMac!
- 2 miejsce w Crossie kl. LL u Hanowerki!
- 4 miejsce w crossie L u Nel

Inne (6) :
- 2 miejsce w Zgraniu z Koniem u Mc BigMac!
- 3 miejsce w rajdzie na 20 km u Malwy
- Wyróżnienie w wyścigu płaskim u Karolowanki!
- 3 miejsce w wyścigu amatorskim u Kany klik
- 6 miejsce w konkursie wszechstronności u Karuchny klik
- 4 miejsce w Towarzyskich Zawodach Stajni Centralnej klik

Deidre

[link widoczny dla zalogowanych] ^^

Skrzydlata

wyróżnienie w abecadle na Hipodromie Dragon [link widoczny dla zalogowanych]

Nojec

- 1 miejsce w wielkiej wystawie kat. hanowery u Rustler KLIK
- 2 miejsce w wielkiej wystawie kat. skokowe u Rustler KLIK
- Naj skokwiec w serii naj u Kany KLIK
- Naj hanower w serii naj u Kany KLIK
- Najlepiej prezentujący się w wystawie u Skrzydlatej klik

- 1 miejsce w klasie L u Skrzydlatej klik
- 2 miejsce w klasie P u Skrzydlatej klik
- 2 miejsce w klasie N u Skrzydlatej klik
- 1 miejsce w klasie L u Rustler klik
- 1 miejsce w klasie p u Skrzydlatej klik

- 3 miejsce w wyścigu amatorskim u Kany klik
- 6 miejsce w konkursie wszechstronności u Karuchny klik
- 4 miejsce w Towarzyskich Zawodach Stajni Centralnej klik

Tak więc ogier zdobył dodatkowe 2*, teraz ma 6*.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Na zawodach :
Na zawodach bardzo interesują go inne klaczki, no i ogólnie konie. W dodatku, na nowym terenie biega jeszcze szybciej niż w domu, ale jest też plus - bardziej się słucha. Mam nad nim większe panowanie, a na parkurze, to już w ogóle... Tak więc jak na treningach idzie nam tak sobie z tempem, to na zawodach będzie dobrze. Preferujemy zawody skokowe, więc podczas rozprężania mam trochę kłopotów z skręcaniem po przeszkodzie, bo już nie raz się zdarzyło, że prawie kogoś staranowaliśmy.
Nastawienie do ludzi :
Przyjazny, nie gryzie, nie kopie. Daje się czyścic, tylko strasznie się wierci. Może się nim zajmować początkujący. Jedynie gdy jakaś klacz ma ruję, potrzeba siły i pewnego sprytu.
Z ziemi :
Nie chodzi dobrze na lonży, czasem się wyrywa i po prostu zwiewa. Sądzę, że chodzenie w kółko go nudzi. Lepiej z nim pracować pod siodłem.

Skrzydlata

3 miejsce w wystawie ogierów na zawodach w Maver
3 miejsce w skokach klasy P na zawodach w Maver
2 miejsce w abecadle na zawodach w Maver