Forum Stajnia Centralna Strona Główna Stajnia Centralna
Stajnia Centralna - główna stajnia Rysuala
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Adopcja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajnia Centralna Strona Główna -> Wnioski
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shimo




Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:49, 23 Lis 2009    Temat postu:

Imię konia: Detal HP
Adres twojej stajni/ pensjonatu: Star Horses (linków nie mogę dawac)
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): GG 4666618
Dlaczego właśnie ten koń: Wspomnienia, wspomnienia, wspomnienia. Głównie nie. Także przywiązanie do tego małego skarbu. Nie powiem, stęskniłam się bardzo za nim. Po za tym, chciałabym dać mu to, czego wcześniej nie zdążyłam, oraz postarać się o te parę sukcesów, które planowaliśmy dawno, dawno temu. Nie wiem co pisać. Po prostu ocieram łezki z policzków. Chciałabym mieć znów mojego konia z marzeń i chociaż mieć marzenia, nawet te rysualne, jak nie mogę mieć tych realnych.
Co mu zapewnisz: Stajnię, bardzo dobrą (bo jest lepsza od Nojcowej, u której się i tak zadłużyłam na wieki wieków?), częste zajmowanie się (mam taką nadzieję, raczej szlabanów nie dostaję). Nie wiem co jeszcze... Nie wiem... Miłość?
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Wytrenować go chociaz do lekkich konkursów skoków, popracować trochę nad charakterkiem i nauczyć, że zycie wcale nie jest takie 'złe'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rustler
Mały wolontariusz



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:11, 27 Gru 2009    Temat postu:

Imię konia: Bastylia
Adres twojej stajni/ pensjonatu: Szukam pensjonatu bo mam wirtualną stajnię ale nie chcę tam rysualka. (mam współwłaścicielkę która toleruje wyłącznie konie sportowe)
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): gg: 12071018
e-mail [link widoczny dla zalogowanych]
Dlaczego właśnie ten koń: Trudno powiedzieć. Wiesz jak to jest jak zobaczysz konia i wiesz że to ten? Tak było w tym przypadku. Nigdy nie kupuję konia "na skórkę". Nie liczy się dla mnie jej przepiękna maść. Nie szukałam też wybitnego konia do sportu z miliardem osiągnięć i ekstra rodzicami. Nie ważne są dla mnie bo dorobiłam się w wircie dużych pieniędzy (zaczynałam od 10.000hrs a mam ponad 300 tys. hrs) więc konie po *Golden Bay'u i reszcie są dla mnie codziennością. Chciałam konia którego będę mogła obdarzyć miłością za to że jest, a nie za to co osiągnął i za to kim jest. Wydaje mi się że Bastylia jest odpowiednim wyborem.
Co mu zapewnisz: Wybiorę dla niej pensjonat w którym będzie się czuła jak w domu. Inne konie, odpowiednia opieka, sprzęt najwyższej jakości. Mało forsowne treningi. Ale przede wszystkim miłości i staranna opieka z mojej strony. A tak po za tym mam zamiar zrobić jej wiele rysunków oraz mega długi opis.
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Bastylia ma zostać koniem do towarzystwa. Chodzi konkretnie o to że chciałabym mieć swojego rysualnego konia. Raczej rekreacyjnie. Szukałam starego konia, ew. po kontuzji. Treningi to raczej spacerki coś w tym stylu. Zawody? Może czasami jakieś L-ki. Jeśli chcecie żeby Bastylia rozwinęła się sportowo nie jestem odpowiednim właścicielem dla niej. Jeśli możecie podajcie mi imiona koni które by się dla mnie nadawały.

Amen.


Rustler


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nojec
Pracownik



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Star Horses

PostWysłany: Czw 15:32, 31 Gru 2009    Temat postu:

Imię konia: Erniles
Adres twojej stajni/ pensjonatu: [link widoczny dla zalogowanych]
Dowolna forma kontaktu z Tobą: 437125
Dlaczego właśnie ten koń: Przede wszystkim chciałabym napisać, że ten wniosek świadczy o mojej odwadze. Lub głupocie, jak kto woli. Jednak chciałam spróbować, przecież o to chodzi. A kto nie ryzykuje ten nie ma.
Erniles… Ujmuje swoim wdziękiem. Czemu chciałabym go zaadoptować? Odpowiedź nie jest taka prosta. Czy bowiem starałabym się o kolejnego konia, mając trzy własne gdyby mi na nim nie zależało? Nie patrzę na jego osiągnięcia, treningi. To sprawy najmniej ważne. Coś w tym jest, że gdy patrzę na jego zdjęcie czuję jakby był choć trochę mój.
Nie będę pisać, że lubię araby, że Erni jest po moim wirtualnym koniu, że w przyszłości chciałabym mieć po nim źrebaka.. To też nieważne. Ważne jest to, że kolejny koń mógłby mieć dom, bo chociaż w SC nie ma najgorzej, to przecież oto nam chodzi – znaleźć koniowi rodzinę.
Sprawa pierwsza to czy dobrze się zajmuję końmi i czy mam czas na kolejnego. Nie mają po jednego rysunku i treningu, mając wymagającą szkołę, a teraz realne konie pod opieką chyba nie jest tak źle. W rysualu się udzielam, mam jako taki prestiż. Doradzono mi też, że mam się o niego starać. Czy zdobędzie pełno gwiazdek? Jedną pewnie tak, a jeśli starczy nam czasu to może więcej. Dodatkowo wpadłam na pomysł, że ktoś mógłby mi pomóc. Evov nie chciała adoptować Erniego, bo bała się, że go zaniedba. Jeśliby się zgodziła na współdzierżawę mogłaby się od czasu do czasu nim zająć. Jeśli udałoby mi się ją namówić oczywiście.
Kolejnym argumentem jest to, że koń jest już dorosły. Nie pcham się, by zająć się młodziakiem, bo to by mi się pewnie nie udało. Jednak z doświadczonym koniem jest łatwiej, nie trzeba zaczynać od początku tylko już od jakiegoś etapu.
Chyba jestem samobójcą, próbując przekonać innych, że dam radę z czwartym koniem, ale przecież cuda się zdarzają. Jeden z moich koni i tak jest bardzo długo w rysie, więc może za parę miesięcy zrobi się wolne miejsce… Czy też nie były osoby z czterema końmi? A były, więc nie będę pierwsza. Jestem przygotowana na odmowę, bo ta decyzja jest dość kontrowersyjna, może nawet niedorzeczna i niemoralna. Ja jednak chyba zawsze idę na przekór. Pogodzę się z odmową, ze śmiercią Erniego i zajmę moimi końmi. Zrobicie jak uważacie, los mój i tego konia jest w waszych rękach drogie adminki.

Co mu zapewnisz: Wszelkie sprawy materialne jak ogromny boks, pastwiska etc są oczywiste i bezproblemowe. Stajnia znana, więc możecie zobaczyć na warunki. Na pewno starczy mi pieniędzy, by kupić Ernilesowi to, czego potrzebuję. Ruszę tyłek i skoczę do All4R po nowy sprzęt. Nie będę tu pisać o miłości, tylko o tym czym się kierujemy. Przede wszystkim treningi. Nie zawsze jest czas, chęci, wena.. Ale przecież moje pozostałe konie coś osiągnęły i chyba nie jest tragicznie. Gdy nie zajmuję się rysualnymi końmi mam wyrzuty sumienia i zazwyczaj naskrobię jakiś trening. Rysunki? Jestem strasznym antytalencie bez skanera i aparatu. Jednak na Centrum jest pełno ofert narysowania czyjegoś rumaka. Patrząc na galerię Ligi z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie jest tak źle. Osiągnięcia? Zgłaszam konie do konkursów, zazwyczaj dorabiają się gwiazdki czy dwóch. Nigdy chyba nie będę miała konia z ******, cóż nie taka w rysie moja rola. Zajmę się koniem tak jak będę potrafiła, a wszelkie uwagi przyjmę z godnością i pokorą.

Co chcesz z nim robić w przyszłości: Erni nie jest młodzieniaszkiem, ale wiele jeszcze może osiągnąć. Po wyścigach ma dobrą kondycję, będziemy startować w rajdach. Mały też trochę skacze, więc załapałby się na LL lub L. Ujeżdżenie to podstawa, więc czasem jakieś L-ki byśmy pośmigali. W przyszłości, ale w bardzo, bardzo dalekiej planuję mieć źrebaka od Ligii. Erniles byłby świetnym ojcem. Nie będę kłamać, że nie obchodzi mnie fakt, że w Rysualu jest niesamowicie dużo arabskich ogierów.
Już nic więcej nie napiszę, bo ten kto dużo gada mało robi. Dodam tylko, że zbieram się w sobie by napisać któremuś z moich koni trening, a to już coś. Chcę jeszcze tylko powiedzieć, że nie będę wchodzić w temat omawiania mojego wniosku byście mogły spokojnie podyskutować. I mnie zbluźnić. I znienawidzić.
Dziękuję za uwagę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nati




Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:42, 23 Sty 2010    Temat postu:

Imię konia: Luxus
Adres twojej stajni/ pensjonatu:wsraurumanimus.fora.pl
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): [link widoczny dla zalogowanych]
Dlaczego właśnie ten koń: Jest to przepiękny konik.Zawsze takiego chciałam.Zawsze chciałasm mieć konia.Poprostu gdy go zobaczyłam wiedziałam że to mój ideał konia.Chce z nim spędzać czas,opiekować sie nim.Na tego konia brak mi słów i chyba tylko tak moge go określić:KOŃ IDEAŁ
Co mu zapewnisz: wSZYSTKO CZEGO POTRZEBUJE:PRZYJACIELA,SCHRONIENIA,OPIEKI I MIŁOŚCI
Co chcesz znim robić w przyszłości:tRENOWAĆ NA ZAWODY I POKAZY ORAZ BAWIĆ SIĘ Z NIM XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rustler
Mały wolontariusz



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:26, 27 Sty 2010    Temat postu:

Imię konia: Approvn The Blues
Adres twojej stajni/ pensjonatu: dopiero powstaje
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): gg: 12071018 (proszę o skontaktowanie się ze mną bez względu na decyzję, w razie potrzeby mogę wyjaśnić więcej)
Dlaczego właśnie ten koń: Razem z Approvn chciałabym poprosić o Bastylię. Widzę żę nie jest jeszcze wstawiona więc nie robię wam dużo kłopotu. Przechodząc do rzeczy. Wiem, uważacie mnie teraz za rozkapryszoną i niepoważną dziewczynkę, której zapał jest słomiany. I macie prawo tak sądzić. Skończyłam ze wszystkim co wirtualne, żeby dokładnie przemyśleć na co mam czas, czego chcę i czy na pewno jestem w stanie właściwie się tym zająć. Teraz jestem pewna. Otworzę ranczo. Mam zamiar hodować na nim krowy i owce. Amerykańskie ranczo z prawdziwego zdarzenia. Zakładając że to tylko wirt, każdego konia można wykorzystać do pracy na farmie. Jednak wiem że western w wircie jest mało popularny + Approvn ma mało rysunków. Ja widać jego szanse na adopcje są marne. Jest młodym koniem. Co prawda ogierem, ale jestem pewna, że świetnie poradzi sobie w nowym zadaniu. Wydaje mi się że zostanie wykastrowany. Dlaczego on? Tak jak mówiłam mogłabym wziąć każdego konia. Wracając ze szkoły po głowie latało mi to imię. Nie to pewnie jakiś super hiper andaluz do ujeżdżenia i ktoś już go zaadoptował. Jednak pamiętałam, że w SC jest jeden koń typowo do westu. Okazało się że to właśnie Approvn.
Bastylię oddałam z braku czasu, nie myślałam, że wrócę a już w ogóle nie do rysuala. Po przemyśleniu wszystkiego zabrałam się za wirt. Jednak wiem, że jest dla mnie nudny. Konie nie mają tego czego mają te ukochane rysualowe, w które wkładało się tyle pracy. Te konie się kocha. Dlatego bardzo chciałabym znów mieć Bastylię. Bardzo was proszę, pozwólcie mi zacząć z nowym kontem. Nie chce by do końca wszystko było przekreślone. Pozwólcie mi naprawić to co zniszczyłam.
Co mu zapewnisz: Koń mieszkający w "odlaszczonej" stajni może mieć wszystko: najlepszy owies, najdroższe siano, padoki 10ha itd... Jednak jestem pewna iż taki koń nie jest tak zadowolony z życia jak koń mający malutki padok w małej stajence, trudem wiążącej koniec z końcem. Koń w drugim przypadku ma zapewnioną miłość (nie mówię że w dużej stajni to odpada). Wiem, że nic nie wiąże mocniej niż trud znoszony razem. Zdaję sobie sprawę z tego, że będzie trudno. Teraz wzięłam się za siebie i jestem pewna że doprowadzę legendę tych dwóch koni do końca. Legendę tych dwóch koni ale razem ze mną. Nie jestem najbiedniejsza, Bastylia ma już sprzęt, Approvn dostanie ten nieużywany zakupiony dla Lesoto. Dokupię także kilka rzeczy typowo do pracy na farmie. Będę starała się aby konie miały jak najwyższy standard jaki można zapewnić na małym ranczu w Kandzie.

EDIT: nie skopiowałam ostatniego punktu
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Na codzień będziemy wspólnie pracować. Wiem, że na małych odległościach koń stanie się moją prawą ręką. Nie powiem będzie ciężko ale każdy, nawet najstarszy koń dobrze traktowany świetnie będzie radził sobie w tej pracy. W momentach gdy ilość pracy będzie mniejsza będziemy przyzwyczajać się do strasznych przedmiotów. Chcę zrobić a Approvna konia, który będzie moim najlepszym przyjacielem. Jak wiadomo na przyjaciołach można polegać w każdej chwili.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rustler dnia Śro 15:30, 27 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rastamanka




Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:00, 30 Sty 2010    Temat postu:

Imię konia: Magic Dancer
Adres twojej stajni/ pensjonatu: dopiero powstaje
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): gadu-gadu 10924552
Dlaczego właśnie ten koń: No cóż. Trudno to powiedzieć. Myślę że jest koniem którego jeszcze nie miałam. Mieszanka wybuchowa. Piękny młody ładny. Co prawda jestem w rysulalu od dziś, i wchodząć przegladając te wszystkiego konie, zawsze rozum mi mówił. Maja wróć tak czeka na ciebie koń. I wróciłam .Zakochałam się w nim. Jego charakter jego podejście. Jest wspaniały. Ten jego błysk w oku uświadomił mi że on musi byc mój.Będe na nim jeździć zazwyczaj normalnie. Pracować z nim itp. . Po to jest mi rysual. Chce odbić od światu wirtuala gdzi liczą sie osiągnięcia, fotki. Tu jest inaczej. Tu koniom zapewniamy taki ich prawdziwy śwait z ludzimi. Myśle że Magic Dancer przebrnie razem ze mną, i pomoze mi w chwilach kiedy będę chciaął sie poddać. Gdyż ten koń jest ideałem. Myślę że bedzie moim najlepszym przyjacielem i towarzyszem jak i koniem sportowym.
Co mu zapewnisz: Zapewnie mu wszystko co bedzie dla niego dobre. 2h świerzej trawiastej łąki, najlepsza opieke weterynaryjną, najlepszy sprzęt, będe sie starałą jak mogła by było mu u mnie najlepiej na świecie. Ale po za tymi rzeczami które przed chwilą wymieniłam, zapewnie mu bezpieczeństwo, ochronę i miłość którą będe go obdarzać nawet we śnie.
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Chce sie nim ciagle opiekować. Chce na nim jeździć i trenować żeby dać mu wystarczającą ilośc ruchu co dnia. Sport- wiem że koń ma mozliwości i chciałabym na nim startować klasę C. ale to dopiero po czystych L-kach, P-tkach i N-kach. Smile Myślę że koń u mnie by się nie nudził a tyym bardziej będzie w stoim żywiole.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rastamanka dnia Sob 10:58, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rustler
Mały wolontariusz



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:01, 30 Sty 2010    Temat postu:

Imię konia: New Bomb
Adres twojej stajni/ pensjonatu: http://www.distrib.fora.pl/
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): gg: 12071018
Dlaczego właśnie ten koń: New Bomb od początku mi się podobał. Mógł nawet nie być mój ale mieszkać u mnie w stajni. Namawiałam więc na niego Daily (Rastamankę). Ona jednak stwierdziła że nie zna się na tej rasie i nie zapewni mu należytej opieki. Tak więc zaprzestałam myśli o ogierku do momentu gdy okazało się że Bastylia w wyniku zaźrebienia będzie musiała umrzeć. (rzucałam kostką, 1-2 przeżyją obydwoje, 3-4 zdycha tylko źrebak, 5-6 niestety padają obydwoje, wypadło 5). Tak więc będę mieć tylko jednego konia. AQH są stworzone do pracy na ranczu więc płynie to w jego krwi. Jednocześnie jest to moja ulubiona rasa. Według mnie jeśli obciążyła bym całodzienną pracą niepozornego arabka jakim jest Approvn była bym potworem. Przy okazji chcę mieć konia zdolnego do treningów czyli nie przeznaczonego do konkurencji westernu. Tym bardziej, na pewno dobrze się dogadamy bo mamy podobne charaktery. Wiem z doświadczenia że na początku będzie dużo sprzeczek, podłamań ale to wszystko pozwoli nam tylko lepiej poznać siebie i zrobić fundamenty pod nieustającą współpracę.
Co mu zapewnisz: Towarzystwo 2 koni, odpowiednią porcję ruchu by ogarnąć jego wybuchowy charakter. Wiem, że taki koń będzie najlepiej pracował po okrążeniu padoku 30 tys. razy. Więc moim obowiązkiem jest mu to zapewnić. Najlepszy sprzęt, ciepłą stajnię w kanadyjskim klimacie. Życie na ranczu jest najlepszym wyjściem dla tego konia. Mamy aż 4 ha otwartej przestrzeni po której Bomb będzie mógł biegać ile chce. Potem ku ogólnej radości przyjdzie czas na precyzyjną pracę przy znakowaniu krów. Jednak jak już mówiłam. Po porządnej porcji ruchu New Bomb stanie się koniem na prawdę przyjacielskim.
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Będzie pracował na ranczu razem z Approvnem, którego mam ogromną nadzieję że mi przyznacie. Spróbujemy opanować trochę charakter. Może uda nam się wytrenować do eLek w dresażu i w skokach. Ma ten błysk w oku który skłania mnie do myślenia że łatwo nie ulega nowym wyzwaniom. Jest wiec idealnym koniem dla mnie. Mam nadzieję że razem podbijemy 6-cio hektarowe ranczo położone gdzieś u stóp Kordylierów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deidre
Duży wolontariusz



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:47, 30 Sty 2010    Temat postu:

Imię konia: Wiekiera
Adres twojej stajni/ pensjonatu: w podpisie
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): gg - 1498476, pw na CR lub stajni
Dlaczego właśnie ten koń: Wi.. ah Wi! kiedy jeszcze nie byłam w rysie, i z fascynacją przeglądałam konie rysualek, to właśnie ona wydała mi się wyjątkowa i często wracałam do jej notki, aby nacieszyć nią oczy. Czułam do niej coś specyficznego, jakiś niesamowity sentyment, więź..
Kiedy ostatnio i ja dołączyłam do rysualek, i dostrzegłam Wiekierę w Stajni Centralnej, nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Jakim cudem ona się tu znalazła? Kto mógł opuścić tę cudowną klacz? Wiedziałam, że nie mogę jej tak zostawić, to było przeznaczenie. Muszę przynajmniej spróbować polepszyć jej życie. Wiedziałam, że to koń, z którym chcę spędzić resztę życia. Nie wiem na czym to polega, ale od początku czułam niesamowite przywiązanie i sympatię do tej wielkopolanki.
Wiekiera ma w sobie coś takiego, co sprawia, że będąc w jej obecności nie mogę myśleć o niczym innym. Jej głębokie, mądre oczy sprawiły, że pokochałam ją bezgranicznie. Pragnę dać jej ciepło, miłość, opiekę.
Zapewnić kochający dom. Wiekiera jest również wspaniałym koniem pod względem czysto materialnym. Fantastyczne geny, zrównoważony charakter. Ma przed sobą przyszłość. Nie chce, żeby się zmarnowała. Szukam również towarzyszki dla mojej klaczy, Cinnamon Lady.
Czuję, że będzie nam w trójkę dobrze. Mam sporo wolnego czasu i staram się go poświęcać moim koniom.
Co mu zapewnisz:
-Miłość
-Opiekę
-Poczucie bezpieczeństwa
-Częsty kontakt z właścicielem
-Regularne treningi
-Towarzystwo innej klaczy
-zaciszną, luksusową, małą stajenkę
-przestronne boksy, padoki
-opiekę weterynarza i kowala 24/h
-przyszłość sportową, ale w miarę możliwości, powoli i nic na siłę.
-być może przyszłość hodowlaną, ale to nic pewnego.

Co chcesz z nim robić w przyszłości: Przede wszystkim popracujemy naturalnymi metodami, żeby umocnić w niej poczucie bezpieczeństwa. Chcę być jej przyjaciółką, nie panią. ^^ Później może zaczniemy chodzić jakieś niskie klasy skoków i ujeżdżenia, zobaczymy w czym sobie radzi, doszlifujemy. Nic na siłę. Może jakieś wystawy. Gdy będzie starsza, być może podaruje nam źrebaka Wink

Wiem, że Wiekiera na razie jest u Carrot, jednak dogadałam się i w ew. wypadku adopcji jest w stanie oddać mi ją wcześniej Wink Myślę jednak że jeszcze z tydzień, dwa powinna u niej zostać. Oczywiście zależy to też od waszej decyzji.
Uciekam pisać jej trening Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Deidre dnia Sob 21:48, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzydlata
Duży wolontariusz



Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z końca świata

PostWysłany: Nie 12:04, 31 Sty 2010    Temat postu:

Imię konia: Waffle M
Adres twojej stajni/ pensjonatu: [link widoczny dla zalogowanych]
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): gg: 7989262
Dlaczego właśnie ten koń: Kiedy tylko go zobaczyłam nie mogłam uwierzyć, że ktoś zostawił tak pięknego konia. Jest młodym, obiecującym ogierem, który wygląda na przyszłego reproduktora z krwi i kości. Normalnie aż dalej mnie skręca, że ktoś zostawił młodego ogiera z przyszłością na pastwę losu i koń chudł, a bez opieki Nojca został by tam i zaginął. Dobrze chociaż, że go karmiono.
Ale wracając do tematu koń jest piękny, nie musiałabym wprowadzać nic nowego i miałabym świetnego konia, który zraził się do ludzi, ale powinien odzyskać zaufanie.
Co mu zapewnisz: Praktycznie wszystko. Już teraz obdarowuje go miłości i opieką, a gdy go dostanę będzie miał najlepsze warunki do rozwoju.
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Na pewno na początek zbuduje zaufanie z nim, a później zajeżdżę i poprowadzę świetną karierę sportową oraz hodowlaną - zbonituję, zrobię licencję hodowlaną i rozprowadzę jego genotyp po świecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sayuri
Mały wolontariusz



Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:43, 31 Sty 2010    Temat postu:

Imię konia: Sauron
Adres twojej stajni/ pensjonatu: http://www.obsesja.fora.pl/
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): gg 5628979
Dlaczego właśnie ten koń: Potrzebuję kogoś dla Ruffian gdyż samotne stanie w biegalni w końcu siądzie jej na psychice. Potrzebuję też konia/kuca który byłby na tyle temperamenty że nie dał by się od razu stłamsić i przerobić na marmoladę. Sauron zdaje się być odpowiedni. Ma mocny charakter i tego mi potrzeba.
Co mu zapewnisz: Miejsce w biegalni, paszę, opiekę, od czasu do czasu trening.
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Ma być głównie maskotką i towarzyszem dla Ruffy. Jeśli jednak będzie czas potrenujemy trochę jego ulubione skoki i może nauczymy go trochę sztuczek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nata




Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:12, 31 Sty 2010    Temat postu:

Imię konia: Talizman
Adres twojej stajni/ pensjonatu: winter. mojeforum. pl
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): 4254404
Dlaczego właśnie ten koń: Ponieważ to już pisze trzeci raz bo tamte dwa mi się nie wstawiły Sad napiszę to niestety króciej. Ten wałąch jest cudowny pod względem charakteru. Taki poważny i opanowany. Poostaram się zdobyć jego zaufanie. Wałałach jest bardzo inteligentny i oryginalny co mi się bardzo podoba. Budowa jest bardzo dobra co dobrze dla niego wróży. Koń szybko i chętnie się uczy co sprzyja jego podtrenowaniu do skoków. Jest takim miłym pieszczochem i przyjacielem. Ładnie się rusza. Może jest troche niedociągnięć lecz to da się poprawić.
Co mu zapewnisz: Przede wszystkim opiekę. Każdy koń ma u nas zapewnioną opiekę 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu dzięki kamerom zainstalowanym w stajni (w każdym boksie), na karuzeli, na myjce, w solarium itd. Będzie u mnie bezpieczny. Stajnia ma ogrzewane ścianki dzięki którym nie będzie mu zimno. Stajnia jest nowa i spełnia warunki BHP. Miłość zapewnię temu przyjacielskiemu wałachowi. Każdy koń ma ją u mnie zapewnioną. U mnie nie ma bicia, konie nie są bite, podchodzimy do nich spokojnie i z wielką cierpliwością. Wałach miałby kilka koni do towarzystwa. Wypuszczanie na padok po prostu obowiązkowe wybieganie się na padoku lub biegalni.
Co chcesz znim robić w przyszłości: W przyszłości chciałabym podciągnąć go w skokach i zakwalifikować go do jakichś zawodów. Również chciałąbym by jego pobyt u mnie był również przygodą i zabawą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carrot
Większy wolontariusz



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:11, 31 Sty 2010    Temat postu:

Imię konia: Talizman
Adres twojej stajni/ pensjonatu: wsraurumanimus.fora.pl
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): 11592557
Dlaczego właśnie ten koń: No więc zacznę swoje wywody. Po pierwsze, wiecie że jestem w tym koniu zakochana po uszy. Gdy zobaczyłam konkurencję, a dokładniej Joann mi powiedziała cała aż się zgrzałam, bo tak bardzo zależy mi na Wałaszku i otwarcie mówie, że chce walczyć o niego. Wiem, że teraz mam jeszcze Skakajkę z Przygarnj Przyjaciela, ale muszę jakoś wyrobić. Talizman jest pięknym koniem ze wspaniałym rodowodem. Gdy tylko zobaczyłam go w Skansenie, Wałach strasznie mi się spodobał. Nie umiem zwięźle odpowiedzieć na to pytanie, tak samo nie umiem się rozpisać. Wałach jest młody, co jest wielkim plusem, bo można nauczyć go jeszcze wielu rzeczy. Ma wspaniałą maść i przecudowne odmianki - co Karotka bardzo lubi xDD W sumie nie przepadałam za gniadoszami, ale Talizman.. on jest przecudowny.. nie potrafię tego opisać. Widać, że wałaszek ma potencjał skokowy, co właśnie chciałabym z nim rozwijać. Oczekuję, że się zaprzyjaźnimy. Naprawdę, gdy patrzę na jego zdjęcia nie mogę się napatrzeć. Żal mi go, że Kut go porzuciła, bo to naprawdę wspaniałe zwierzę, które ma własne uczucia. Ten koń.. sprawia, że na jego widok się cieszę, nawet gdy patrzę na jego rysunek. Nie wiem dlaczego. To tylko koń rysunkowy, a jednak ja go traktuje jak realnego. Napewno zaprzyjaźnił by się z Carusem czy Salinerem - chłopaki tolerują nowych kolegów i chętnie się zaprzyjaźniają. Podoba mi się jego charakter. Nie jest żadnym narwańcem, jest spokojny i opanowany. W sumie jego matką jest wspaniała arabska Tepus Fugit Domii, a ojcem niestety nie żyjący już hanowerski **Basic Waterloo, ale dla mnie nie ma to najmniejszego znaczenia. Mógłby być nawet od koni rekreacyjnych, albo nawet nie znanych. I tak go kocham. Ten koń naprawdę jest wspaniały, ma wielki potencjał oraz cudowny charakter, tylko potrzebuje człowieka, który pokocha go bezwzględnie na to jaki jest i będzie z nim spędzał dużo czasu. Myślę, że się nadaję. Nie jestem idealna, ale bardzo chciałabym by Talizman dołączył do grona moich chłopaków. Nie obchodzą mnie treningi i osiągnięcia. Obchodzi mnie koń. Którego pokochałam bezwględnie na wszystko, któremu chce dać ciepły dom. Chcę by zawsze mógł na mnie polegać. Treningi będą dla mnie samą przyjemnością. Bo spędzenie czasu z takim koniem to sama radość. Nie wiem co więcej napisać. Na koniu mi cholernie zależy, więc będę się starać, czuje do niego nie wiem.. wielką więź.
Co mu zapewnisz: Oczywiście rzeczą jasną są sprawy materialne. Zaraz tu ję powymieniam :} Po pierwsze codziennie sprzątany boks, ze świżym siankiem, który ma służyć jako miejsce do odpoczynku. Po drugie codzienne wypuszczanie na pastwiska, no codziennie zapewniona dawka ruchu, która jest potrzebna wałaszkowi by rosprostować nogi i się wybiegać. Oczywiście jak tylko czasu pozwoli będziemy trenować w kierunku skoków, dresaż też tylko mniej. Rzecz jasna - kowal i weterynarz, zawsze gdy jest potrzebny. Napewno będzie miał towarzystwo innych koni. Będę go odwiedzała jak tylko będę mogła. Oczywiście inne rzeczy materialne które nie zostały tutaj przeze mnie wymienione. Oprócz tego napewno dokonam wszelkich starań by wałach miał poczucie bezpieczeństwa. Oprócz tego będę go bezgranicznie kochała...
Co chcesz znim robić w przyszłości: Napewno zapoznalibyśmy się naturalem, co według mnie jest obowiązkowe by koń bezgranicznie zaufał. Chciałabym przerobić z nim przynajmniej te pierwsze gry, oraz join-up. Chciałbym by mi zaufał i stał się moim przyjacielem. Nie ukrywam również tego, że zalezy mi żeby zaprzyjaźnił się z Carusem i Salinerem. Potem stopniowo bym mu przypominała jak to się chodzi pod siodłem, jednak wałaszek pewnie ma to obcykane. Zależy mi głównie by rozwijać go w kierunku skoków. Nie jakiś tam gigantów ale chciałabym dojść do N-ki. Oczywiście jeśli Talizmana będzie na to stać, jeśli nie - do niczego nie bd zmuszała, mnie on tam wystarczy jako rekreant x] Dresaż od czasu do czasu też by był, ale to jakaś L-ka. Pewnie bym go pozgłaszała do zawodów jakby był w formie, ale od razu mówię, że nie zalezy mi na osiągnięciach. Nie są dla mnie one bardzo ważne i wałach może nawet nic nie zajmować - i tak nie przestanę go kochać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nata




Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:17, 02 Lut 2010    Temat postu:

Imię konia: Cameron
Adres twojej stajni/ pensjonatu: winter. mojeforum. net
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): gg: 4254404
Dlaczego właśnie ten koń: Cóż... Cameron mnie zauroczył. Jest ogierem po przejściach mimo to bardzo mi an nim zależy. Widzę ze ten koń chce do czegoś dążyć lecz narazie jest mu to uniemożliwione przez jego przeszłość. Jest tu już jakiś czas lecz nikt go nie dostrzega. Co z tego że dziki? Co z tego że kopie i gryzie? Przecież przy odrobinie cierpliwości i kawałku miłości da się to przełamać. Ogier może jeszcze być miłym pieszczochem. jemu jest potrzebne spokojne podejście bez niezbędnego stresu. Cameron zasługuje na dom. Zawsze lepiej jest gdy koń ma przekonanie o tym że ma gdzie zostać do końca swoich dni tak jakby to było u mnie. Żyłby z trafnym przekonaniem że go kochają bo tak właśnie by było. Gdy tak na niego patrzę coś się dzieje w moim sercu. Ono tak jakby krzyczy że ma jeszcze dużo miejsca na właśnie tego ogierka. Ja chcę mu dać szansę na normalne życie i na tę 24 godzinną opiekę siedem dni w tygodniu. Ogier jakoś tak obudził moje serce które jakiś czas temu przestało czuć. Wiem że razem możemy wiele zdziałam i daleko zajść a przy okazji chcę sie z nim zaprzyjaźnić. Byśmy razem szli dalej przez życie.
Co mu zapewnisz: Wiem że zdanie: "Wszystko co mam" jest zbyt ogólne więc to rozwinę. Zapewnię Cameronowi czysty, własny i duży boks. Codzienne śniadania, obiady i kolacje oczywiście o stałych porach i odpowiednie dla niego. Wypuszczanie na padok (często) gdzie może biegać i szaleć do woli. Wiele zabaw ze mną dla rozluźnienia i wspólnego zdobywania zaufania do siebie. Dużo miłości z mojej strony i bardzo dużo opieki. Niech ogier wie że jest kochany. Opiekę weterynarza i kowala wtedy gdy potrzeba. Oczywiście kontrolne wizyty weta też.Dużo wspólnych spacerowych wycieczek. Może jeśli się da kilka wizyt na basenie w mojej stajni? Albo już raczej nie konieczne wizyty również u mnie na solarium. Świat pokaże co dalej ważne byśmy byli razem.
Co chcesz z nim robić w przyszłości: W przyszłości najbardziej chciałabym się z nim zaprzyjaźnić. Potem chciałabym z nim zacząć PNH i czywiście różne ćwiczenia na lonży. Wiele godzin spędzonych wspólnie. Chciałabym również przekonać go do zwykłego zachowania przy innych koniach jak i również przy klaczach żeby już tak przy nich nie szalał. Jak już będzie spokojniejszy i będzie mi ufał spróbuję na niego wsiąść, jeśli to przyjmie spokojnie będę go dalej trenowała ale nic na siłę tylko spokojnie i powoli. A kto wie, może kiedyś wróci na tor? Może nawet nic nie zdobywać ja i tak go będę kochać. Najważniejsze by cieszył się życiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nata dnia Wto 17:21, 02 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avocado
Mały wolontariusz



Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:37, 04 Lut 2010    Temat postu:

Imię konia: New Bomb.
Adres twojej stajni/pensjonatu: www.wsrkarmelita.fora.pl
Dowolna forma kontaktu z Tobą: GyGy - 10714025.
Dlaczego właśnie ten koń: Cóz.. Bombek został stworzony na moje polecenie bądź jak kto woli prośbę. W realu fascynuje się westernem na równi z jazdą angielską, a w rysualu jak wiadomo jest mało westernowych cudeniek. Tak samo ja sama jeszcze nigdy w rysie nie miałam westernowca. W głowie formował mi się plan zajeżdżania malca i tak dalej. Okazało się wówczas, że to przerasta moje siły. To całe zajeżdżanie i w ogóle. Z resztą miałam wtedy dość trudny okres, który na szczęście pozostawiłam już za sobą. Teraz kiedy na emeryturę przejdą niedługo dwa z trzech koni jakie posiadam chcę adoptować Bombka nie tylko dlatego, żeby w stajni nie było pusto. Chcę rozwijać jego możliwości. Chce żeby był znany i podziwiany. Jego b. dobry rodowód to połowa. Jego młody wiek to połowa pozostałej połówki. Teraz zostaje zabranie się do roboty i wyszkolenie tego młodzieńca na prawdziwego i szanowanego westernowca.
Co mu zapewnisz: Prowadzę stajnie sama i staram się w niej utrzymywać jak największe standardy. Jeśli koń potrzebuje trocin dostanie je. Jeśli musi stać 24h na dobę na powietrzu wybuduje się dla niego specjalny wybieg z wiatą i będzie na nim stał ile tylko musi.
Stajnie posiadamy dwie (czteroboksową do mojej dyspozycji oraz dwuboksową potocznie nazywaną pensjonatową) i obie są utrzymywane w nienagannej czystości. Duże i przestronne boksy, w każdym duże okno czyszczone regularnie aby przepuszczało dużą ilość światła. Żłób narożny, poidło automatyczne z językiem, trójkąt na siano oraz lizawka z solą specjalnie dostosowaną do potrzeb danego konia. Ponadto jeśli koń potrzebuje montowane są specjalne zabawki. Ściółki są również dostosowane do konia - w zależności jaką potrzebuje oferujemy trociny, słomę lub specjalną sztuczną ściółkę najwyższej jakości.
Koń karmiony jest trzyrazy dziennie (6:00, 12:00, 17:30). Każdy dostaje dostosowaną do siebie ilość gniecionego owsa, paszy w zależności od wieku, rodzaju pracy oraz zdrowia i witaminy. Siano rozdawane jest dwa razy dziennie (16:30 oraz tuż przed zamknięciem na noc stajni), dwadzieścia minut przed podaniem siana jest ono moczone aby pozbyć się nasion i kurzu.
Ściółka zmieniana w boksach jest dwa razy w tygodniu (we wtorek oraz piątek rano). Przy wymianie ściółki konie puszczane są na padok aby przypadkowo nie nakłóto ich na widły lub nie zdażył się inny wypadek. Raz na półroku odkaża się podłogę specjalnym środkiem bakteriobójczym nie szkodzącym koniom.
W naszą posiadłość wlicza się także hala, ogrodzony plac do jazdy oraz round-pen zakryty z doskonałe zmieszanym podłożem (piasek, glina, białe trociny). Posiadamy również dwa padoki piaszczyste oraz duży padok trawiasty z wiatą mieszczącą dziesięć koni oraz czytym strumykiem przepływającym przez sam środek pastwiska.
Wszystkim koniom zapewniamy towarzystwo innych koni czy nawet innych zwierząt gospodarczych - kiedy nie posiadamy innych koni dokupujemy chodźby niezajeżdżonego młodzika czy kucyka lub koze czy nawet kury do towarzystawa.
Co chcesz znim robić w przyszłości: Stworzyłam tego ogierka po to aby był znanym i wszechstronnym westernowcem pokazującym się z jak najlepszej strony. Tak też uczynie. Jestem bardzo wdzięczna Carrot za podstawowe zajeżdżenie. Kiedy Bombek trafi do mnie zabiorę się za podstawową pracę naturalną i przyzwyczajanie do siodła westernowego. Później przyzwyczaimy go do jeźdźca, a potem prawidłowe reagowanie na pomoce. Kiedy wszystko już doskonale opanuje zabierzemy się za naukę różnych manewrów potrzebnych w przyszłości na zawodach. Nie wykluczam także pracy z bydłem oraz wypadami w teren dla zayskania lepszej wytrzymałości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rustler
Mały wolontariusz



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:54, 09 Lut 2010    Temat postu:

Imię konia: Timaran von Vorleben
Adres twojej stajni/ pensjonatu: www.distrib.fora.pl
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): GG 12071018
Dlaczego właśnie ten koń: Nie powinnam adoptować/tworzyć nowych koni. Ledwo co próbuje dojść z Approvnem do ładu a tu on... Dlaczego? Długo by opowiadać. Wspomnienia i sentyment. To jest "staro-rysualowy" koń. Kiedyś jak tworzyłam pierwszą wirtualną stajnię wzorowałam się na Fuksji. Co do koni ideałem była Magnum de Marcant. I tam gdzieś, o ile mnie pamięć nie myli śmigał sobie Timaran. Dlatego teraz chciałabym dostać tego konia by móc odwdzięczyć się mu za to co dla mnei zrobił.
Co mu zapewnisz: Ze strony materialnej... mam stałe źródło dochodu, dużo czasu do spędzenia przy kompie i wgl. 10 ha. Dwie 4 boksowe stajnie Najwyższej jakości pasze, Rozbudowana hala (60x60), Maneż, Solarium, Basen, Myjka, Karuzela boksowa, Round-pen, Zgniatacz ziarna. Miłość oraz szacunek.
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Maksymalnie rozwinąć jego umiejętności w jednej dziedzinie - dresażu. Zapewnię mu towarzystwo drugiego konia który szkoli się na dresażowca i razem stworzymy z niego Totilasa xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajnia Centralna Strona Główna -> Wnioski Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 6 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin